Inner Vision Tuesdays

Jako Certyfikowany Praktyk Emotion Code zdaję sobie sprawę, że jestem narzędziem, które przynosi światu uzdrowienie. Aby wypełnić tę ważną rolę, ważne jest, abym sama stosowała zasady nauczane przez dr Nelsona. Regularne oczyszczanie moich własnych Uwięzionych Emocji jest istotnym elementem trwającego procesu stawania się najlepszym. Jest to korzystne nie tylko dla mojego własnego samopoczucia, ale także dla utrzymania "praktyki" i przygotowania do zapewnienia najwyższej jakości oczyszczania energii dla tych, z którymi pracuję.

Kiedy robię sesję na sobie, wolę to robić rano, kiedy jestem wypoczęta i mój poziom energii jest największy. Jeśli mam czas, robię pełną sesję, co oznacza, że oczyszczam tyle uwięzionych emocji, które są gotowe do uwolnienia w tym czasie. Oczyszczam tak długo, aż nie ma już więcej do uwolnienia, ponieważ moje ciało osiągnęło "pojemność". Następnie przeprowadzam test mięśniowy, aby dowiedzieć się, kiedy moje ciało zakończy przetwarzanie. Pytam: "Kiedy skończę przetwarzanie? Czy to dzisiaj (poniedziałek)? (Nie) Czy to jutro? (Nie) Czy jest to środa (Tak)." Jeśli będę chciał wiedzieć więcej, zapytam "Czy skończyłem przetwarzanie w środę rano? (Nie) Czy jest środa po południu (Tak)". Ten sam proces testowania mięśni wykorzystuję podczas pracy z klientem, aby określić, kiedy zakończy przetwarzanie. Z moich obserwacji wynika, że nie zawsze ilość uwolnionych Uwięzionych Emocji decyduje o długości przetwarzania, ale również jakość uwolnionych energii. Niektóre Uwięzione Emocje są bardziej znaczące niż inne i dlatego wywierają większy wpływ na wysiłki ciała w celu przywrócenia równowagi. Widziałam, że czas przetwarzania trwał nawet osiem dni.

Czasami klienci pytają, ile sesji zajmie im oczyszczenie. Mówię im, że nie da się przewidzieć, ile emocji jest uwięzionych i jak szybko ich ciało pozwoli je uwolnić. Pozwalamy ciału dać nam odpowiedzi i poprowadzić proces uzdrawiania. Ponieważ regularnie przeprowadzam sesje oczyszczające dla siebie, zdarzają się sytuacje, kiedy zadaję pytanie i tego dnia nie ma nic lub bardzo niewiele do uwolnienia.

Dzięki temu, czego nauczyłam się podczas szkolenia The Emotion Code oraz pracując z innymi, jestem o wiele bardziej zestrojona z samą sobą i bardziej świadoma tego, co czuję w chwili obecnej. Ponieważ nieustannie uwalniam swoje warstwy negatywnych emocji, jestem w stanie wyraźniej dostrzec głębsze problemy, które wymagają uwagi.

Zdaję sobie sprawę, że tak jak wszyscy inni, jestem w trakcie pracy. Uznanie i walidacja negatywnych uczuć w danym momencie pozwala mi się z nimi uporać w odpowiednim czasie i zapobiega ich uwięzieniu. To jest ta sama rada, którą daję klientom, aby pomóc im przed wchłanianiem nowych "śmieci". Dr Nelson nauczył również potężnej metody "Osłaniania" siebie i innych. "Shielding" to coś, co stosowałem z kilkoma klientami. Każdego dnia podnoszę również swoją własną Tarczę, aby zapobiec możliwości przyjęcia nowych uwięzionych emocji, które następnie będą musiały zostać oczyszczone. Uważam, że stosowanie tych praktyk pozwala mi zachować maksymalną czystość i zdolność do otrzymywania nowych wglądów dla mnie i mojej praktyki.

-napisanyprzezMiriam Coons, CECP