Moja babcia jest twardą kobietą. W dzieciństwie musiała cały czas pracować. Po ślubie była często bita przez męża alkoholika i skończyło się na tym, że sama wychowywała czwórkę dzieci. Kiedy w końcu przeszła na emeryturę, jej najstarszy syn zginął, a ona poniosła ciężar wychowania czterech wnuczek dla najstarszego syna. Z tego powodu była pełna pretensji, histerii, paniki, smutku i samookaleczenia. Miała zaburzenia dwubiegunowe, nie kontrolowała swoich emocji i często wpadała w złość, dokonywała samookaleczeń lub raniła bliskie jej osoby obraźliwymi słowami. Dowiedziałam się o "The Emotion Code," a ona zaciekawiła się tym co robię dla siostry i poprosiła mnie o pomoc (mimo, że nie wiedziała co robię). Po kilkukrotnym uwalnianiu nierównowagi zmieniła się na pogodne usposobienie, kochała życie i nie była już melancholijna. Jej usta nie były już złe i wreszcie zaczęła czuć się kochana. Byłam bardzo wzruszona widząc te wszystkie zmiany i szczęście z głębi jej serca. Moja babcia, która całe życie ciężko pracowała, wreszcie cieszy się swoją starością. Dzięki "The Emotion Code" w końcu odnalazłam swoją babcię.

~Wan-Chu C.