Jestem położną pracującą we Francji w okolicach Paryża. Jestem również terapeutką i stosuję Technikę Emocjonalnej Wolności oraz The Body Code od około 4-5 miesięcy i miałam kilka świetnych rezultatów, ale nic takiego jak ten, który miałam w ostatni piątek!

Przeprowadziłam poród w domu dla mamy po raz drugi. Etap parcia był trochę trudny, ale udało jej się urodzić chłopczyka. Jego tętno było w porządku, ale był trochę siny, miał trudności z oddychaniem i wyglądał na zmartwionego. Wykonałam normalne procedury - masowałam jego płuca, wołałam jego imię, podałam Rescue Remedy do ciemiączka i jego oddech był lepszy - ale nadal wymagał wiele wysiłku. Co dziwne, wyglądał na smutnego. Poprosiłam Boga o pomoc i po prostu wiedziałam, że muszę go przetestować pod kątem uwięzionej emocji.

Stwierdziłam, że w jego płucach jest smutek, który uwięził się w 6 miesiącu podczas ciąży. Uwolniłam tę emocję, a on od razu mocno westchnął, zaróżowił się i skulił przy mamie. Pępowina przestała bić, więc ją przecięłam i bez problemu dostarczyłam łożysko! Po wszystkim niesamowicie było widzieć jego małą buzię tak spokojną, różową i śpiącą przy mamie! Zapytałam jego mamę, czy wie, co było powodem smutku, a ona odpowiedziała, że było dużo smutku podczas jej ciąży, zwłaszcza w okolicach 6 miesiąca.

Zostałam zdmuchnięta przez wspaniałość Boga i skuteczność The Emotion Code. Dziękuję tak, tak bardzo Dr Bradley Nelson, z głębi serca.

Pamela Igwe ~ Chatou, Francja