Zidentyfikowałem trzy problemy, które, jak podejrzewałem, były blokowane przed uzdrowieniem przez ścianę serca pomimo lat innych terapii. Były to: kifoza (o której wiedziałam, że nie jest kwestią "złej postawy"), dystymia (zdiagnozowana wiele lat wcześniej jako "subkliniczna depresja", która od czasu do czasu łagodniała, ale nigdy tak naprawdę nie znikała) wraz z niskim poziomem energii / witalności, który towarzyszy temu stanowi i wreszcie ból w prawej pachwinie, który masażysta powiedział mi, że wydaje się, że działa mięsień psoas.

Oczyszczenie Ściany Serca zajęło trzy sesje, a uwięzione emocje obejmowały trzy emocje związane z nieudanym romansem podczas pierwszej sesji, trzy emocje związane z byciem samotnym i bezdzietnym podczas drugiej sesji oraz pięć emocji (trzy z nich odziedziczone) związanych z żalem, bólem serca, upokorzeniem, niepokojem i poczuciem braku wsparcia podczas ostatniej sesji.

Jeszcze przed ostatnią sesją zacząłem odczuwać zmiany w górnej części pleców - uwolniłem napięcie w mięśniach i tkance łącznej. Nagle nabrałem witalności, by "stać i siedzieć wysoko" oraz fizycznej i psychicznej energii, by być bardziej skoncentrowanym i osiągać znacznie więcej każdego dnia. Wydaje się, że dystymia wyparowała i mogę energicznie chodzić i wchodzić po schodach bez bólu w prawej pachwinie.

Moja terapeutka zauważyła różnicę w moim ciele, gdy tylko mnie zobaczyła. W Kanadzie osteopaci pracują w tradycyjny sposób. Osteopatka, którą odwiedziłem po całkowitym uwolnieniu mojej ściany serca, skomentowała zmiany, jakie zauważyła w mojej górnej części pleców i o ile bardziej otwarta jest moja klatka piersiowa.

Czuję się jak zupełnie nowa, szczęśliwsza, wyższa, wolna od bólu osoba i jestem tym zachwycona.

Melia ~ Kanada

Share Your Story Banner