Mam kilka cudownych historii uzdrowienia przy użyciu Emotion Code. Używałem go na sobie tak często, że nie mogę nawet śledzić, kim byłem z tym wszystkim, co nosiłem wokół! Odkryłem, że mam najwięcej sukcesów z klientami, którzy są w środku radzenia sobie z emocjonalnym problemem.

Moją faworytką była kobieta, która bardzo przeżywała dramat swojego związku z mężem, który był bardzo popularny wśród pań. Mogłem powiedzieć, że jej problemy zbliżają się do głowy i powiedziałem jej, że musimy zrobić sesję ASAP! Oczywiście nie rozumiała dlaczego, ale poszła z tym. Po sesji zapytałam ją, jak się czuje, a ona ledwo mogła mówić... powtarzała tylko: "Wszystko zniknęło, po prostu zniknęło, gdzie to się podziało, nic nie czuję, nawet mnie to nie obchodzi, nie mam żadnych uczuć do mojego męża, po prostu już mnie to nie obchodzi, gdzie to się podziało, co zrobiłaś, po prostu to zniknęło?!!!". Uwielbiałam jej odpowiedź. Nie trzeba dodawać, że jej mąż był po tym trochę speszony przeze mnie.

Odkryłam, że moi klienci są w stanie podejść do swoich sytuacji życiowych w inny sposób po sesji, z jasnością i spokojem, którego nigdy nie znali. Są bardziej tym, kim naprawdę są w środku, bez zniekształceń wynikających z uwięzionych emocji, które filtrują ich działania i doświadczenia.

- Tara Chatterton, CECP

To świadectwo zostało pierwotnie opublikowane w Practitioner Spotlight Tary Chatterton.
Przeczytaj teraz pełny tekst!